Kokcydioza
Mimo, że kokcydioza należy do częściej spotykanych pasożytniczych chorób gołębi w kraju, to jest ona niedoceniana zarówno przez lekarzy weterynarii jak i hodowców. Badania w wielu krajach wykazały, że znaczny odsetek gołębi jest nosicielami kokcydii. Ptaki takie wydalając kałem oocysty nie wykazując najczęściej klinicznych objawów choroby. W sposób nie ulegający wątpliwości udowodniono, iż kokcydioza ma rujnujący wpływ na kondycję gołębi pocztowych. Z dostępnych opracowań na temat częstości występowania chorób gołębi w kraju w ciągu ostatnich 25 lat, wynika jednoznacznie, że inwazje, wywołane przez kokcydia występują bardzo często, a w ciągu ostatnich kilku lat częstość występowania tych inwazji zdaje się wzrastać. Badania własne potwierdzają, że z chorób inwazyjnych, zasadnicze zagrożenie dla zdrowia gołębi pocztowych w Polsce, w ciągu ostatnich lat, mają kokcydioza i trichomonoza. Powszechnie uważa się, że kokcydioza jest jednym z naj częstszych patogenów obniżających kondycję gołębi, natomiast jej znaczenie jako samoistnej, ostrej choroby w warunkach krajowych jest najczęściej niewielkie. Należy mieć także na uwadze, iż jednostka ta jest jednym z naj częstszych czynników otwierających wrota zakażenia dla innych chorobotwórczych zarazków, takichjak salmonelle, paramyksowirusy, cirkowirusy czy rzęsistki. Z tego względu należy dążyć do ograniczenia występowania tej choroby u gołębi.
Szczególnie hodowcy gołębi sportowych muszą być zainteresowani profilaktyką tej jednostki. Biologia pasożyta
Kokcydia są pasożytami bytującymi w nabłonku jelit. Są t jednokomórkowe pierwotniaki o mniej lub bardziej owalnym kształci a ich łacińska nazwa Eimeria przetłumaczona na język polski znacz "ziarenko" (ryc. 5). Kokcydia to jeden z najbardziej widowiskowych przykładów wszechstronnej specjalizacji w świecie pasożytów,

Oocysty kokcydii występujących u gołębi (w górnym rzędzie oocysty niesporulowane, w dolnym oocysty po sporulacji) A- Eimeria columbarum; B- Eimeria columbae; C- Eimeria labbeana (wg Schraga, 1985).
Charakterystyczną cechą biologii tych pasożytów jest bardzo skomplikowany, a równocześnie bardzo efektywny sposób rozmnażania, stąd często kokcydia są nazywane "mistrzami w rozmnażaniu". Przykładowo obliczono, że z jednej oocysty patogennej dla kur Eimeria acervulina powstaje około 72 000 oocyst potomnych. Jeden zarażony gołąb może, więc wydalać dziennie od kilku do kilkuset milionów oocyst!
Wydaje się oczywiste, że rzeczą niezbędną, do skutecznej walki z kokcydiami atakującymi gołębie jest znajomość ogólnych zasad ich cyklu rozwojowego.
Przykładowo schemat cyklu rozwojowego Eimeria columbarum został przedstawiony na rycinie 6. Można w nim wyróżnić dwie fazy:
Rozwój w organizmie ptaka
Z oocyst inwazyjnych połkniętych przez gołębia w przewodzie pokarmowym (A) wydostają się sporozoity (1), które przedostają się do komórek jelit i po wniknięciu do ich wnętrza przekształcają się w schizonty

Cykl rozwojowy kokcydii gołębi objaśnienia w tekście (wg E. Muller i wsp., 1985).
a te z kolei w merozoity I rzędu (3). Merozoity te atakują komórki jelit lilIIstępnie przekształcają się w schizonty II rzędu. Schizonty te zawierają 1111 00 do 300 merozoitów II rzędu (A). W dalszym rozwoju pasożyt daje początek schizontom i merozoitom III rzędu oraz komórkom 1111I.:ierzystym żeńskich i męskich gamet, czyli makro (5) mikrogametocytom (4), co rozpoczyna cykl płciowy (B). Szóstego dnia po zarażeniu dochodzi do połączenia się komórek płciowych i powstaje zygota, która przekształca się w oocysty.
RoZWÓj poza organizmem ptaka (C)
Wydalone z kałem oocysty nie sąpatogenne. W środowisku gołębnika przy odpowiedniej wilgotności i temperaturze przechodzą one tak zwany proces "dojrzewania" i stają się oocystami inwazyjnymi.(C). Jest bardzo istotne, że okres ten w odniesieniu do Eimerii występujących u gołębi jest stosunkowo krótki. Oznacza to w praktyce, stałą obecność inwazyjnych ()ocyst w środowisku gołębnika. Budowa ściany oocyst kokcydii powoduje, że są one niezwykle oporne na niekorzystne działanie czynników środowiskowych. Warto zdać sobie sprawę, że większość dostępnych środków odkażających nie niszczy oocyst!
Objawy chorobowe w przebiegu kokcydiozy gołębi
W praktyce można wyróżnić dwie formy choroby
Forma subkliniczna, czyli bezobjawowa
Ta postać choroby jest najczęściej stwierdzana u gołębi. Ptaki nie wykazuj żadnych objawów chorobowych. Przez ciągłe zarażanie się obecnymi w środowisku oocystami organizm gołębia nabiera odporności. W tej sytuacji powstaje stan swoistej równowagi między gołębiem a pasożytem. Zachodzi pytanie czy ptaki z bardzo niewielką inwazją powinny być leczone? Najczęściej zaleca się, aby nie leczyć niewielkich inwazji, bowiem nieumiejętna, terapia może zaburzyć tę równowagę i obniżyć odporność organizmu gołębia. Z tego powodu po leczeniu kokcydiozy zaleca się stosowanie preparatów zasiedlających.
Ostra forma choroby
Ta postać choroby występuje stosunkowo rzadko u młodych gołębi (od 3 tygodnia życia), które nie mają jeszcze wykształconych mechanizmów obronnych. Stres wywołany zmianą żywienia, przejście z odżywiania mleczkiem na pobieranie ziarna, obniża naturalną odporność młodych gołębi i powoduje szybkie rozprzestrzenianie się kokcydiozy, nawet, jeżeli zarażenie wywołuje niewielka ilość oocyst inwazyjnych. Pojawiają się objawy poważnych zaburzeń jelitowych, śluzowo-wodnista biegunka, w części przypadków przechodząca w "krwawą" biegunkę. Obserwuje się także osłabienie, wychudzenie i apatię. Przy dołączeniu się zakażeń wikłających dochodzi do upadków (3-13 %). Jeżeli dostatecznie wcześnie podjęto, odpowiednie leczenie, chore gołębie szybko wracają do zdrowia, ponieważ zmiany w nabłonku jelitowym wycofują się w krótkim czasie.
Diagnostyka kokcydiozy gołębi
Rzadka, wodnista, czasami śluzowa biegunka może budzić podejrzenie kokcydiozy. Sekcja chorych lub padłych gołębi pozwala stwierdzić zmiany zapalne w jelitach cienkich. Podejrzenie kokcydiozy w każdym, przypadku powinno być potwierdzone za pomocą mikroskopowego badania kału lub zeskrobin ze ściany zmienionego jelita. Tylko stwierdzenie znacznej liczby oocyst może wykazywać, że choroba obserwowana u gołębi jest wywołana przez kokcydia, a nie przez inne czynniki
Należy mieć na uwadze, że śluzowo-wodnista lub "krwawa" biegunka występuje także przy innych chorobach na przykład przy I,dll 'zycy, kolibakteriozie, salmonelozie czy trichomonozie. Różnicowanie jest możliwe na podstawie mikroskopowego badania kału na obecność oocyst.
Kokcydioza gołębi ogólne zasady leczenia
W sytuacjach stresowych każdy czynnik obniżający odporność gołębi powoduje, że nawet stosunkowo niewielka inwazja może być przyczyną wybuchu choroby. Z tego względu konieczne jest okresowe profilaktyczne uwalnianie gołębi od kokcydii, nawet, jeśli brak jest wyraźnych klinicznych objawów chorobowych. Takie postępowanie powoduje, że potencjalny czynnik stresujący, jakim jest obecność oocyst kokcydii w przewodzie pokarmowym, jest stosunkowo łatwo wyeliminowany. Gołębie mogą, więc łatwiej zwalczać niekorzystne działanie stałych stresorów. Jeszcze raz należy podkreślić, że stwierdzenie kilku oocyt w kale gołębi nie powoduje potrzeby rozpoczęcia terapii. Jak wspomniano wcześniej podjęcie leczenia w takim przypadku byłoby zasadniczo błędem, ponieważ zaburzyłoby ono odporność organizmu gołębia W łagodnych, niewielkich inwazjach należy dążyć tylko do podniesienia ogólnej odporności ptaków i niszczenia oocyst w środowisku. likwidują tu coraz szersze zastosowanie preparaty zawierające żywe mikroorganizmy popularnie zwane preparatami zasiedlającymi. Należy mieć na uwadze, że częstą przyczyną niepowodzeń w leczeniu kokcydiozy gołębi jest zdolność Eimerii do nabywania oporności na stosowane leki.
Przeprowadzone badania własne wykazały, że podanie gołębiom naturalnie zakażonym Eimeria sp. Baycoxu w dawce około 7,5 mg na 1'0IQbia eliminuje wydalanie oocyst z kałem, już po 72 godzinach. Przy bardzo intensywnej inwazji po podaniu takiej dawki stwierdzono jedynie niewielką ilość kokcydii. Badania w warunkach terenowych wykazały, że I -I jest dobrze tolerowany przez gołębie. Nie obserwowano jego negatywnego wpływu na loty i rozród. Badania przeprowadzone w 150 stadach wykazały, że w prawie wszystkich przypadkach uzyskano 1':I~kowite wyleczenie, a w jednym przypadku bardzo znaczne ograniczenie inwazji.
Należy mieć na uwadze, że terapia klinicznej kokcydiozy jest ,stosunkowo łatwa, to jednak w praktyce uzyskanie pełnego wyleczenia jest niemożliwe bez przerwania łańcucha zakażenia poprzez niszczenie oocyst w środowisku gołębnika. Po zakończeniu leczenia gołębnik i jego wyposażenie powinno być starannie oczyszczone i odkażone przy użyciu preparatu niszczącego oocyty kokcydii .
Leczenie TKK ( Backs) , Ccci-geel ( Panter Holland ) BS ( Belgica De Weerd) Gambakokzid ( Ronhnfrierd ) Cocci-Tricho-Mix ( Travipharma )
|